Dawno mnie tu nie było. To przez nieplanowany wyjazd w góry i pełen spontan do Olsztyna. Ale już wróciłam i zabieram się do roboty. W przyszłym tygodniu zapowiada się kilka konkretnych sesji, grubszy projekt. Mam nadzieję, że wyjdzie coś z tego. :)
Postanowiłam, że dodam jeden wpis, połączę góry i Olsztyn w jedno.
Znalazłam swój raj na Ziemi i osiągnęłam jeden z celów, który sobie postanowiłam, będąc w górach. Mianowicie wejść na Kościelec. Za rok ambitniej, zamierzam zaliczyć Świnicę, Rysy i może Orlą Perć.
Prawie jak Shire w Eriadorze. :3
Postanowiłam, że dodam jeden wpis, połączę góry i Olsztyn w jedno.
Znalazłam swój raj na Ziemi i osiągnęłam jeden z celów, który sobie postanowiłam, będąc w górach. Mianowicie wejść na Kościelec. Za rok ambitniej, zamierzam zaliczyć Świnicę, Rysy i może Orlą Perć.
Prawie jak Shire w Eriadorze. :3
Teraz kilka zdjęć z Olsztyna. Z Martyną taka mała, spontaniczna sesja...
To na tyle. Tak podsumowując moje ostatnie dwa tygodnie.
Czas się teraz wziąć porządnie za robotę, będą perełki niedługo. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz